czwartek, 28 czerwca 2012
O tymczasowości stałej
Potrzebuję hałasu w głowie, zagłuszenia natrętnych myśli.
Czy jest znowu źle? Och nie, wręcz przeciwnie.
Jest bardzo dobrze.
A jak wiemy z poprzednich rozdziałów, stan ten może być co najwyżej chwilowy.
So I brace myself, cause I know it's going to hurt
Jak to było.. Czasami jesteś mi zupełnie obca. Wiem co czujesz tylko wtedy, gdy wybuchasz złością.
Ok. I can handle it.
Etykiety:
Hurrican Drunk,
maszyna do pisania,
typing machine,
words
sobota, 9 czerwca 2012
(Im)Maturity
Kiedy jest dobrze, zaciskam pięści i szukam myślami czegoś tak długo, aż poczuję,że w sumie to jest źle.
Tak jak u dentysty - znieczulenie, jedno, drugie, trzecie (optional),a ja nadal czekam aż zaboli.
To nie jest relacja, to jest układ.
Może jednak powinnam uprawiać livestream, byłoby barwniej?
Albo nawet uroczo i słodko, bo głupio byłoby mi publikować w 12h później depresyjne sprostowanie..
W każdym razie, nie uczę się na błędach, wnioski zakopuję w ogródku, którego nie mam,albo topię w studzience, także no worries, do poważnej dorosłości jest mi obłędnie nie po drodze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)