niedziela, 17 lutego 2013

wtorek, 5 lutego 2013

The common martyr


Nie wiem czy bardziej jestem samozwańczą męczennicą, niechlubną hipokrytką czy może najbardziej banalną idiotką, urządźmy konkurs idiotele , jednak COŚ na rzeczy jest.
Jakkolwiek by tego "hartowaniem ducha" czy "podsypywaniem ran solą" nie nazywać.
Po co to robię - nie wiem. Zapomniałam (się).