sobota, 28 lipca 2012

capture the moment / obrazki wrocławskie


Niespodziewanka - rozpieszczanka 

Ilustrisowy plasterek od Patt

Kolorowa Hala Targowa

Muffinki z Muffiniarni

Lime & Pink grapefruit soda

Cukierki pudrowe in motion

Horyzonty. T-mobilowe, więc nowe

Tańce, hopsanki, integracja

Jej Cytrynowość #Solo Art Cafe

Perfect Match #Solo Art Cafe


Najdoskonalsza SADE # Graciarnia Pub Cafe


Słodkie Czary ~ Mary

You got me dreamin'


Wrocław ma silnie kojące  właściwości.
Przybyło mi trochę piegów, ubyło kilka trosk.
Tu nawet kawa smakuje inaczej.

Spokój ogarnął mnie, gdy tylko wkroczyłam na znajome tereny Pomorskiej i okolic.
Ot, taki banalny moment, w którym czujesz, że puzzle pasują.
Hajs się zgadza, c'nie?


Lubię to miasto.
Więcej, lubię  s i e b i e  w tym mieście.
Nucącą na ulicy, tańczącą na rynku. W pudrach, mięcie, bladej skórze.
Z uśmiechem i najdoskonalszym towarzystwem pod słońcem. Bez skrzywionej buzi i modlitw o cud.


piątek, 27 lipca 2012

You make me feel like I am whole again


Tekst się rodzi, zdjęcia doskonalą. Dziś tylko migawki, ale chyba widać,że dzieje się lepiej?








środa, 18 lipca 2012

Fog


Control freak mode on / off. A czasami jednak dobrze,gdy mokra sukienka i podarte rajstopy.
Nie pamiętasz,że "nie dorosnę" powiedziałam pierwsza? Wybacz, nie ustąpię.
 
I became insane with long intervals of horrible sanity.
 
Znów nie wypuszczam myśli, tłamszę je proszkami,a przecież nie tak miało być. Nie tak się sama ze sobą umawiałam.
Ale to każdorazowe rozkładanie kozetki, wyciąganie notatnika jest szalenie wyczerpujące. Bardzo niesuper.

http://www.flickr.com/photos/amandajas/