sobota, 31 grudnia 2011

Hey you, two thousand..something

Społeczne przyzwolenie na spisywanie myśli, planów, postanowień.



Niezmiennie,dziękuję za ludzi. Proszę, nie zmieniajcie się szybciej ode mnie.
Sobie zamierzam życzyć szczodrze.
Satysfakcjonujących znajomości, nawet ze z góry ustalonym krótkim terminem ważności.
Rozsądnego gospodarowania emocjami.
I uczuciami.
Przeniesienia uwagi na tematy większej wagi.
Soczystych dźwięków.
Bogatych obrazów.
Jadowitych tekstów.
Za krótkich sukienek.
I za długich spódnic.
Miliona gwiazdek.

Przepraszam za wszystkie sytuacje, w których byłam "nie dość...".

Postanowienie mam jedno: świętować godnie 25. urodziny.

1 komentarz:

  1. Wszystkiego Najlepszego! by nasze plany okazały się pod koniec roku zrealizowane w każdym wymiarze :D :*

    OdpowiedzUsuń