piątek, 22 listopada 2013

You had me at hello, you lost me at see you soon



Po trzykrotnym mrugnięciu powiek ocknęłam się u schyłku tygodnia.
Męczącego, przerażająco lekkiego, pełnego starań i efemerycznych sukcesów.

Jestem tak bardzo zmęczona,  spragniona wyraźniejszych ram czy choćby nieznacznie zarysowanych definicji. W chwili olśnienia postanowiłam pożyczyć sobie "syndrom sztokholmski", termin - klamrę spinającą chaos, niepewność i rollercoaster emocji.

..maybe I'm too busy being yours to fall for somebody new..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz