poniedziałek, 2 maja 2011

I woke up one morning



Już pisałam,że męczą mnie moje sny, te najbardziej realistyczne.
Ale dziś, dziś chciałabym,żeby myśl,która pojawiła się po przebudzeniu była tylko snem.
Zaciskałam mocno powieki,ale nie przyniosło to żądanego efektu.

Po prostu maska nie pasuje,wybacz mi.

1 komentarz:

  1. czy ja już mówiłam że kocham ten film?

    KOCHAM TEN FIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIILM x100

    OdpowiedzUsuń