piątek, 14 października 2011

Quiz

Drodzy Czytelnicy-Których-Nie-Mam,

Mam dla Was zagadkę:

- Jak cofnąć proces wmawiania sobie czegoś?

Jest gdzieś taka magiczna funkcja w organizmie? Please press rewind << ?
Zaklęcie chociaż? Może trzeba urok odprawić, splunąć i zaklaskać?

Myśl, którą sama stworzyłam i wyhodowałam urosła mocna i zapuściła korzenie.
Taki baobab się z niej zrobił.
A z baobabami to wiadomo, lekko nie jest, krzyż i trud, niewdzięczna praca.
Wyplenić się to to nie da,życie utruje.

Gdyby ktoś chciał złotą różdżką machnąć i me cierpienie skrócić, byłabym wdzięczna dozgonnie,albo i dłużej.




7 komentarzy:

  1. to działa jak kaseta magnetofonowa. wielokrotny zapis, wymiana danych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kojąca perpektywa - zabiję stare szaleństwo nowym.
    Metafora podoba mi się bardzo.Bardzo-bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  3. W takich wypadkach nośniki danych stają się semantycznie wyjątkowo praktyczne. Trudno być płytą CD-RW, nie każdy ma zdolność do świadomego wymazywania pamięci. Niektórzy są płytami winylowymi - zostali raz zapisani i już nic nie da się z tym zrobić, oprócz zniszczenia. Choć brzmieniowo winyl jest najatrakcyjniejszym nośnikiem dźwięku. Z ludźmi chyba byłoby podobnie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się w ostatnim komentarzu i nie zamierzam się z tego leczyć. Well done!

    OdpowiedzUsuń
  5. : ) Liczyłem na polemikę tak naprawdę, ale tak, jak jest też może być.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj wybacz,nie miałam w planach świadomego rozczarowywania Ciebie. Ale nie mam wpływu na to,że metafora jest bardziej niż trafna,doskonale podsumowywuje zjawisko i o.
    A cóż to za polemika,kiedy obie strony są zgodne?

    Wywołaj spór,postaram się przyłączyć.
    Oraz,mam nadzieję,że przyjmiesz moje - pisemne! - przeprosiny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W porządku. Nie gniewam się. Czekam na okazję do sporu wobec tego. Ewentualnie zapraszam do lektury moich wyziewów.

    OdpowiedzUsuń